Problem z uruchomieniem konsoli do gier wbrew pozorom pojawia się dosyć często. W większości wypadków problem leży w zasilaniu, więc zamiast od razu oddawać konsolę do naprawy, warto najpierw sprawdzić, czy nasz zasilacz jest sprawny. Podstawową rzeczą do sprawdzenia są oczywiście kable – powinniśmy upewnić się, że są prawidłowo podłączone. Jeśli problem nie leży w ich wypięciu, jest możliwość, że zasilacz uległ uszkodzeniu i będzie wymagał wymiany na nowy. Oczywiście powinniśmy używać oryginalnego zasilacza konsolowego, gdyż inne modele mogą być za silne lub za słabe, co również wpłynie na jakość działania konsoli.
Jednak zanim poszukamy kogoś, kto zajmie się naprawą Playstation 4, powinniśmy jeszcze spróbować innych metod. Jedną z nich jest hard reset, czyli zresetowanie ustawień do podstawowych. Można to zrobić na różne sposoby: jednym z nich jest odłączenie konsoli od zasilania na przynajmniej dziesięć sekund, innym przytrzymanie przycisku włączania konsoli przez ten sam czas. Jeśli te metody nie pomogą, powinniśmy poważnie zastanowić się nad poszukaniem pomocy u specjalisty.
Jeśli domowe sposoby zawiodły, nie ma innego wyjścia, trzeba znaleźć dobry Xbox serwis. Pracujący tam specjaliści rozbiorą konsolę i nie uszkadzając poszczególnych podzespołów sprawdzą, jaka jest przyczyna jej nie włączania się. Jeśli jest poważna, to dobrze zrobiliśmy udając się po pomoc – domu raczej problemu byśmy nie rozwiązali, a raczej stworzyli kolejne przy samodzielnej próbie naprawy.