Serce to jeden z tych organów naszego ciała, o którym bardzo często zapominamy w codziennym trybie życia. Tymczasem to właśnie serce dość wymownie manifestuje każdy, nawet najmniejszy problem i objaw chorobowy – od zwykłego przeziębienia, przez narażenie na długotrwały stres, aż po realne uszkodzenie mięśnia sercowego. Jak zatem wychwycić moment, w którym zaczynają się jakiekolwiek kłopoty?
Objawami, które najczęściej występują już na samym początku niemal wszystkich chorób kardiologicznych, są zwykle: nasilone zmęczenie, spadek wydolności organizmu, czyli np. zadyszki po wejściu na pierwsze piętro, zwłaszcza, jeśli wcześniej nie sprawiało nam to żadnego problemu, jak również odczuwalna nierówna praca serca. Może się ona objawiać zarówno jako kołatanie, tachykardia, czyli przyspieszone bicie serca, jak również jako bradykardia, czyli spowolniony rytm. W przypadku niektórych chorób, dochodzi także do niedotlenienia komórek, które w początkowej fazie objawiają się np. mrowieniem w palcach lub dłoniach.
Większość początkowych objawów pokrywa się jednak z wieloma innymi schorzeniami, w tym chorobami tarczycy, zaburzeniami hormonalnymi oraz nerwicowymi, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest zawsze zasięgnięcie porady u specjalisty. W tym przypadku będzie to kardiolog . Bywa bowiem, że niekiedy pierwszym objawem chorób sercowych są zaburzenia rytmu wykrywalne jedynie podczas badania elektrokardiograficznego (EKG). O innych badaniach można przeczytać na https://imedica.com.pl/kardiologia/.