Co robić w razie awarii klimatyzacji?

Co robić w razie awarii klimatyzacji?
Autor:
Data publikacji:
Kategoria:
Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis

Klimatyzację możemy spotkać w coraz większej liczbie domów i mieszkań. Daje nam ona ochłodę w czasie letnich upałów, a w pozostałej części roku pozwala ustabilizować temperaturę. Zdarzają się jednak awarie, które powodują, że system przestaje funkcjonować częściowo lub całkowicie. Sprawdzamy co może spowodować usterki, oraz jak sobie poradzić z ich usunięciem.

Słaba wydajność

Zazwyczaj pierwszym objawem tego, że coś zaczyna dziać się nie tak, jest spadająca skuteczność chłodzenia. Sprężarka pracuje głośno i przez bardzo długie okresy czasu, rzadko się wyłączając. Wielu użytkowników ignoruje te symptomy, aż w końcu dochodzi do sytuacji, w której układ całkowicie odmawia współpracy. Wtedy powinniśmy wezwać firmę, która wykonywała montaż klimatyzacji Zabrze ma też wiele niezależnych serwisów, jednak ten, który zainstalował i uruchomił system, będzie potrafił pomóc najlepiej. Zazwyczaj powyższa sytuacja nie oznacza poważnej awarii, a jedynie ubytek czynnika. Wystarczy go dobić, a wszystko znów zacznie działać poprawnie.

Brzydkie zapachy

Zapewne słyszeliśmy o tym, że systemy klimatyzacji należy regularnie odgrzybiać. Jeśli dotychczas tego nie robiliśmy, możemy zacząć wyczuwać nieprzyjemne zapachy z parownika, czyli elementu znajdującego się wewnątrz budynku. Czy to oznaka poważnej awarii, na przykład wycieku czynnika? Otóż nie, jest to jedna z klasycznych usterek, polegająca na rozwijaniu się bakterii i grzybów na wilgotnej powierzchni, gdzie mają do tego doskonałe środowisko. Dlatego też układ należy odgrzybiać przynajmniej raz na rok i zrobi to dla nas, każdy serwis klimatyzacji Bytom ma takich firm wiele, jeśli dobrze trafimy, to usługa zostanie wykonana jeszcze tego samego dnia. Polega ona na spryskaniu parownika specjalną substancją, umyciu go, oraz wykonaniu zabiegu ozonowania.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*