Wraz ze zmianami klimatu zmienia się także nasza typowa zima. Już nie zawsze możemy liczyć na mróz i śnieg, za to często jest chłodno i wilgotno. Takie warunki są wprost idealne dla bakterii i innych mikroorganizmów chorobotwórczych, które mnożą się na potęgę, powodując częstsze przeziębienia szczególnie wśród dzieci. Dlatego tak ważne jest, by ubierać dziecko adekwatnie do pogody. To właśnie właściwy ubiór, w którym nie będzie maluchowi ani za zimno, ani za ciepło, stanowi pierwszą barierę chroniącą przed chorobami. Warto pamiętać, że duże znaczenie ma porządne obuwie, koniecznie nieprzemakalne i chroniące kostki, gdyż na lekko zmrożonym chodniku łatwo o kontuzje, a do tego ciepłe skarpetki dziecięce, bo nic tak nie potęguje wrażenia mrozu jak wychłodzone stopy. Nieprzyjemnie jest też mieć zimne dłonie, więc nawet przy dodatniej temperaturze dobrze jest mieć w kieszeni zapasową parę suchych rękawiczek dla dziecka.
Zimą czapka jest niezbędna, nawet gdy wydaje się, że nie jest bardzo zimno na zewnątrz. Przez głowę ucieka znaczna część ciepła z organizmu, a do tego nieosłonięte uszy narażone są na przewianie, a w efekcie na bolesne zapalenie stawów skroniowo-żuchwowych i inne dolegliwości. Podczas wielogodzinnych zimowych spacerów i zabaw na śniegu sprawdzi się gruba i ocieplana czapka dziecięca zimowa, z pomponem, wiązaniami albo nausznikami, natomiast na krótsze wypady albo gdy robi się trochę cieplej, lżejsza czapka beanie będzie wygodną alternatywą. Duży wybór czapek beani znajdziemy na przykład tu: https://kabak.com.pl/kategoria/czapki-beanie a decydując się na nią, możemy mieć pewność, że nie przegrzewamy swojej pociechy, bo tak jak zmarznięte dziecko jest bardziej narażone na choroby, tak i dziecko spocone i zgrzane może paść ofiarą wirusów i niekorzystnej aury.